Materiały wideo w szkoleniach e-learningowych

dr Krystyna Wiśniewska  » Ciekawostki, Szkolenia e-learning

Wykorzystywanie filmów w uczeniu się jest obecnie powszechnym zjawiskiem. Do nich zazwyczaj sięgamy, jeśli chcemy szybko przyswoić nową umiejętność. W jakich przypadkach warto w e-szkoleniu zastosować materiały wideo i w jaki sposób robić to efektywnie?

Materiały szkoleniowe w postaci krótkich form wideo cieszą się dużą popularnością. W Internecie znajdują się ogromne ilości tutoriali, filmów instruktażowych, poradników z gatunku DIY itp. Są one poświęcone najróżniejszym zagadnieniom – niezależnie od tego, czy chcesz nauczyć się obsługi nowego programu komputerowego, poprawić swoje umiejętności kulinarne czy zgłębić tajniki ogrodnictwa istnieją duże szanse na to, że w sieci znajdziesz film, który da Ci wgląd w interesujący Cię temat.

Uczący się chętnie sięgają to takich form edukacyjnych i robią to nie bez powodu. Zobaczyć, jak coś powinno zostać wykonane, poznając, a następnie powielając kolejne kroki danego procesu, to znacznie więcej niż tylko o tym usłyszeć lub przeczytać. Jest to bardzo naturalny sposób uczenia się – dzieci również opanowują nowe umiejętności poprzez naśladowanie zachowań dorosłych. Dlatego materiały wideo mogą być ciekawym i skutecznym narzędziem nauczania, a tym samym idealnym uzupełnieniem kursu e-learningowego.

Kiedy w e-szkoleniu warto wykorzystać materiał wideo?

Zdaniem eksperta od mediów, Jonathana Hallsa, pierwsze pytanie, jakie powinniśmy sobie zadać, planując wykorzystanie w szkoleniu filmików wideo nie dotyczy celów szkoleniowych, ale zasobów jakimi dysponujemy. Popularnością cieszy się stwierdzenie, że filmy są tanie w produkcji i do ich przygotowania wystarczy obecnie choćby smartfon. Nie oszukujmy się jednak, przygotowanie profesjonalnie wyglądającego i estetycznie zadowalającego filmu szkoleniowego wymaga wysiłku i środków. Sprzęt, jakim się posługujemy powinien zapewnić dobrą jakość obrazu i dźwięku – statyw i zewnętrzny mikrofon są bezdyskusyjnie konieczne. Potrzebny będzie również plan zdjęciowy, aktorzy i operator, a po samym nagraniu czeka nas jeszcze montaż. Wbrew pozorom przygotowanie dobrego materiału wideo jest zajęciem niezwykle angażującym oraz czaso- i kosztochłonnym. Zanim podejmie się decyzję o wyborze tego sposobu nauczania, należy mieć pewność, że środki, którymi dysponujemy, pozwalają na przygotowanie dobrego materiału.

Jeśli zasoby nie stanowią problemu, najważniejszym czynnikiem przesądzającym o włączeniu do kursu materiałów wideo powinien być dany cel szkoleniowy. Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy film jest rzeczywiście najlepszym sposobem na zrealizowanie tego celu. Ogólna chęć „zróżnicowania” materiałów szkoleniowych w obrębie kursu nie jest wystarczającym powodem wybrania tej formy przekazu.

Trzeba mieć na uwadze, że nie każde zagadnienie wymaga przygotowania materiału wideo – kluczowym elementem filmu zawsze powinna być akcja. Filmy warto więc przygotować wtedy, gdy użytkownik ma dzięki nim przyswoić konkretne czynności lub zachowania (np. prawidłowy sposób obsługi klienta, obsługi urządzenia itp.) czy też poznać konsekwencje zachowań nieprawidłowych. Zasada jest prosta – na ekranie musi się coś dziać, w przeciwnym razie użytkownik bardzo szybko straci zainteresowanie materiałem i oceni go negatywnie. Brak akcji oznacza także, iż najprawdopodobniej istnieje medium, które lepiej niż film wesprze proces transferu wiedzy.

Przykładem niewłaściwego lub też nieefektywnego wykorzystania materiałów wideo w e-szkoleniach są tzw. „gadające głowy” (ang. „talking head video”), czyli materiały, które nie pokazują nic poza jedną lub kilkoma mówiącymi/rozmawiającymi osobami. W takim wypadku na ekranie nie dzieje się nic, co miałoby związek z realizacją celu szkoleniowego. Tymczasem w filmie to właśnie obraz powinien stanowić główną warstwę informacyjną, być tym, co przykuje uwagę użytkownika i co użytkownik zapamięta – słowa mają znaczenie drugorzędne.

Jakie powinny być filmy szkoleniowe?

Filmy szkoleniowe powinny być konkretne, krótkie i dobrej jakości.

Zasada jest prosta: jeden film to jeden cel szkoleniowy. Im więcej szczegółów zawiera materiał, tym mniej efektywny jest jego przekaz. Użytkownik jest w stanie przyswoić jednorazowo niewielką ilość danych, gdy jest ich za dużo, „gubi się” i rozprasza. Co więcej, oglądając materiały wideo, użytkownik bardzo szybko się dekoncentruje (szybciej nawet, niż słuchając materiałów dźwiękowych – podcastów). Im dłuższy film, tym większe ryzyko, że nie zostanie obejrzany do końca. Z tego powodu długość filmu szkoleniowego nie powinna przekraczać 5 minut.

Pierwsze sekundy filmu powinny przykuwać uwagę widza i informować go, co zyska, zapoznając się z materiałem. Świadomość osobistych korzyści płynących z nauki jest dla użytkowników szkoleń doskonałą motywacją – zasada ta dotyczy również materiałów wideo. Utrzymanie uwagi widza zapewnią zmiany planu, perspektywy, wykorzystanie ruchów kamery itd., choć kluczowa jest przede wszystkim wartka akcja.

Jakość materiału wideo również jest istotna. Mówiąc krótko, użytkownik nie skupi się na nauce, jeśli będą go rozpraszały defekty filmu. Pamiętać również trzeba, że wszelkie niedoskonałości materiałów szkoleniowych przekładają się na ocenę ich wartości merytorycznej. Szerzej kwestie związane ze znaczeniem estetyki dla odbioru i skuteczności e-szkoleń zostały omówione w artykule „Estetyka (w) e-learningu”.

Jak przygotować się do nagrania?

Zacząć należy od celu szkoleniowego – to niezbędna podstawa, bez niego film będzie jedynie sekwencją obrazów i dźwięków. Kiedy wiemy już, co chcemy poprzez film osiągnąć, przechodzimy do historii. Ponieważ w filmie chodzi przede wszystkim o warstwę wizualną, największym wyzwaniem może być „przestawienie się” na myślenie obrazami.

Niezbędne jest przygotowanie storyboardu, czyli ilustrowanego scenopisu, który pokazuje układ zdarzeń widziany przez obiektyw kamery. Storyboardy nie muszą być bardzo szczegółowe, ich zadaniem jest pokazanie przebiegu akcji ujęcie po ujęciu, z uwzględnieniem planów, punktów widzenia kamery oraz jej ruchów. Bez takiego scenopisu cały proces produkcji zajmie znacznie więcej czasu, będzie przebiegał mniej sprawnie, zaś efekty końcowe będą słabsze.

Rzecz jasna, filmowanie jest sztuką, która rządzi się swoimi własnymi regułami dotyczącymi kompozycji, perspektywy, światła itd. Należy je poznać i nauczyć się stosować. Pamiętać jednak trzeba, że w przypadku filmów szkoleniowych nie chodzi o to, żeby użytkownik zaczął podziwiać kunszt operatora, ale o to, by przyswoił nowe umiejętności. Dlatego nawet początkujący filmowiec jest w stanie stworzyć dobry materiał edukacyjny, jeśli jego podstawą będzie szczegółowa analiza celu szkoleniowego.

Bibliografia
  1. Malamed C., ELC 005: How to Stop Making Boring Videos with Jonathan Halls, http://theelearningcoach.com/podcasts/5/ [dostęp: 23.05.2016].
  2. Phillips V., Lights, Camera, Learn!: Five tips for using video in eLearning, http://elearnmag.acm.org/featured.cfm?aid=2206721 [dostęp: 01.06.2016].
  3. Using Videos in E-learning Courses, https://www.getbridge.com/lc/articles/using-videos-e-learning-courses [dostęp: 31.05.2016].

Komentarze i opinie »